Dlaczego roztocza są w łóżku?

Roztocza kurzu domowego, jak sama ich nazwa wskazuje, bytują w kurzu, którego składnikiem jest złuszczony naskórek. A zatem przy dokładnym sprzątaniu naszego mieszkania usuwamy roztocza razem z ich środowiskiem życia.

Dlaczego jednak na naszą szczególną uwagę zasługuje dbałość o łóżko, w którym śpimy? Otóż z dwóch powodów. Po pierwsze, to właśnie w łóżku, na pościeli znajduje się olbrzymia masa złuszczonego naskórka. Po drugie, to podczas snu, ciepło naszego ciała wraz z parującym z niego potem zapewniają roztoczom najwspanialsze warunki do rozwoju.

Te mikroorganizmy najlepiej czują się bowiem i najszybciej rozmnażają w temperaturze powyżej 20 stopni Celsjusza oraz przy wysokiej wilgotności. Z medycznego punktu widzenia, warto również wiedzieć, iż czynnikiem alergizującym dla człowieka są, w przypadku roztoczy, ich odchody oraz odnóża martwych osobników. Musimy zatem zrobić wszystko, aby nie doprowadzić do nadmiernego rozwoju tych organizmów i jak najskuteczniej eliminować je z naszego otoczenia.

Jaką wybrać pościel, by ograniczyć problem roztoczy?

Decydując się na pościel z syntetycznym wypełnieniem oraz pokryciem należy zwrócić uwagę, aby zarówno poduszka, jak i kołdra, mogły być prane w temperaturze 60 stopni. Taka temperatura z pewnością zapewni nam skuteczne pozbycie się roztoczy.

Ta sama reguła jest istotna przy wyborze poduszek i kołder z pokryciem wykonanym z materiału naturalnego, na przykład bawełny, lnu czy włókna bambusowego. Prania poduszek czy kołder dokonujemy oczywiście raz na kilka miesięcy. Pamiętajmy jednak, aby wierzchnia pościel, pod którą śpimy, była prana znacznie częściej. Pranie jej raz lub dwa razy w miesiącu to absolutne minimum.

W przypadku pościeli z pewnością warto, by była ona wykonana w 100% z naturalnej tkaniny. Zarówno bawełna o klasycznym splocie, jak i flanela czy satyna bawełniana to materiały delikatne w dotyku, zapewniające komfort, ale również odporne na pranie w wysokich temperaturach. Jeśli chodzi o kołdry z wypełnieniem puchowym, wspaniałym rozwiązaniem jest zastosowana w niektórych modelach, japońska tkanina poszycia. Jej unikalny splot jest tak gęsty, że nie przepuszcza do warstwy puchu cząstek kurzu ani roztoczy.

Jak właściwie dbać o higienę łóżka i pozbyć się alergenów związanych z roztoczami? 

Najlepsze byłoby wyrobienie w sobie nawyku strzepnięcia poduszki i kołdry tuż po wstaniu z łóżka. Jeśli to możliwe, najlepiej ułożyć kołdrę na brzegu łóżka tak, by prześcieradło mogło samoistnie się przewietrzyć. Te 10 sekund naszego wysiłku pozwolą, by pościel i materac pozbyły się nadmiaru wilgoci. Pamiętajmy zatem, aby nie ścielić łóżka tuż po wstaniu z niego! 

Bardzo ważne jest systematyczne pranie wierzchniej pościeli i prześcieradła. Przy okazji każdorazowej zmiany pościeli, z pewnością warto odkurzyć materac, używając odkurzacza z filtrem HEPA.

Roztocza giną w świetle słonecznym, a więc jeśli mamy taką możliwość, wykładajmy pościel na balkon w słoneczne dni. Również niskie temperatury w naprawdę mroźne dni są naszym sprzymierzeńcem w walce z roztoczami.  

Warto jeszcze zwrócić uwagę, aby, szczególnie osoby cierpiące na alergię, zastanowiły się nad wystrojem swojej sypialni. Duża ilość gadżetów, pluszowych zabawek, czy też gruba wykładzina, być może tworzą miłą aranżację. Z drugiej jednak strony, wymagają naprawdę częstego sprzątania, bo w innym razie, stają się wspaniałym mieszkaniem dla roztoczy. Minimalizm i prostota są z pewnością najlepszym wyborem stylistycznym dla sypialni alergika.